Wakacje dają do myślenia. Urlop – czas dla siebie, na zresetowanie głowy, przemyślenie życia… Być może wpadnie ci do głowy pomysł zmiany pracy. A jak zmiana pracy, to rozmowa rekrutacyjna. Jak ubrać się na rekrutację w lecie?
Badania z psychologii ubioru na temat tego, jak ubrać się na rozmowę o pracę
„Clothes make the man” (ubrania czynią człowieka), „dress to impress” (ubierz się, by zaimponować) – mówią popularne w internecie powiedzenia. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Strój mówi o nas wiele i wiele w nas zmienia, chociaż na co dzień możemy nie być tego świadomi.
W grudniowym wydaniu Journal of Experimental Psychology z 2014 roku ukazał się artykuł opisujący badania Michaela Krausa i Wendy Mendes z University of Illinois. Ochotnicy zostali podzieleni losowo na trzy grupy, każdej z nich przydzielono innego rodzaju ubranie – garnitur, strój roboczy albo zwyczajne, codzienne ubranie. Tak ubrani, prowadzili negocjacje. Domyślasz się już, jakie były wyniki skuteczności każdej z grup? Osoby ubrane w garnitury doprowadziły do uzyskania lepszych warunków umowy. Ochotnicy w ubraniach roboczych wynegocjowali dla siebie najmniej korzystne warunki. Stwierdzono u nich również najniższy poziom testosteronu podczas negocjacji. Wniosek: ubranie jest elementem wzmacniającym lub osłabiającym pozycje rozmówcy w zależności od tego, jak ubrana jest druga strona. Na przykład gdy mężczyzna ubrany roboczo negocjuje z mężczyzną ubranym w garnitur, to ten pierwszy będzie się czuł znacznie mniej pewnie i mniej komfortowo niż wówczas, gdyby był ubrany w garnitur. Efekt kontrastu, którego doświadczają obie strony, powoduje dysonans – obu stronom trudno wierzyć, że osoba ubrana roboczo i ta w garniturze mają podobny poziom umiejętności negocjacyjnych.
To, że ubranie garnituru od razu robi z ciebie dużo lepszego negocjatora to mocny argument, wiem. Patrząc na powyższe badanie, możesz powiedzieć, że efekty rozmów prowadzonych w garniturze albo stroju roboczym były łatwo do przewidzenia, bo wiadomo, że na spotkanie biznesowe po prostu wypada iść ubranym w strój oficjalny; że to badanie było nienaturalne, więc nie dowodzi niczego istotnego. Zapraszam więc dalej.
Dlaczego to działa? Percepcja ubraniowa, czyli jak stać się lepszą negocjatorką dzięki ubraniom
Percepcja ubraniowa to najsłynniejszy termin psychologii ubioru. To zjawisko, które zakłada, że ubiór pomaga stać się nam bardziej lub mniej jakimś, że przyswajamy cechy, które kojarzą nam się z danym ubiorem. Badacze Adam i Galinsky przeprowadzili badanie, w ramach którego poddali testowi na inteligencję dwie grupy studentów – jedną ubraną w codzienny strój, a drugą w kitle lekarskie. Dużo lepiej wypadli „lekarze”. To badanie zostało powtórzone w jeszcze 2 innych wariantach, za każdym razem wyniki były podobne. Ci, którzy czuli się jak lekarze, okazywali się być bardziej inteligentni – bo też strój lekarza kojarzy się z inteligencją, kompetencją, mądrością, zaradnością.
Wobec tego: jeśli ubierzesz strój, w którym czujesz się pewna siebie, kompetentna i zaradna, faktycznie taka się staniesz! To nie bajka, to psychologia.
Kobiecy strój biznesowy – jak ubrać się na rozmowę o pracę, gdy jest się kobietą
Jak ubrać się do pracy i na negocjacje – kobiecy strój biznesowy. Co by nie było, że w omawianych badaniach pomijam panie albo zmuszam je do noszenia w pracy garniturów albo kitli lekarskich, przedstawiam badanie dotyczące wpływu kobiecego ubioru biznesowego na inną cechę istotną przy negocjowaniu – odporność na sugestie. Sharron J. Lennon opublikowała w 1990 na łamach American Association of Family and Consumer Sciences wyniki badania, w którym udział wzięło 95 uczestniczek. Część z nich ubrana była w sposób atrakcyjny, część w ubrania mało atrakcyjne, a część w strój, który można nazwać biznesowym. Uczestniczkom puszczono nagrany wcześniej materiał (plik audio), który zawierał 30 sugestii zachęcających do kupna perfum. U uczestniczek zmierzono poziomy ich towarzyskości, poczucia komfortu w miejscu pracy oraz kompetencje związane z podatnością na perswazję – czy dały się sugestiom, czy je w ogóle wychwyciły. Obstawiamy – które panie były odporniejsze na perswazję?
Kobiety ubrane mało atrakcyjnie osiągnęły najniższe wyniki w każdej ze skal, wyższe – panie ubrane biznesowo, a najwyższe – te ubrane atrakcyjnie. Wniosek: panie, warto, żebyśmy do pracy i na negocjacje czy konkretnej rozmowę o prace nosiły się nie tylko w sposób odpowiedni do powagi zajmowanego stanowiska, ale też w sposób obiektywnie ładny, atrakcyjny czy jak inaczej to sobie nazwiemy. Nie dla poklasku, nie dla bycia docenianymi – zwróćcie uwagę, że przywołane badanie nie dotyczy tego, jak inni nas postrzegają, a jak my same siebie postrzegamy. Pewną siebie można być i w dresie, i w sukience, to niezależne od ubrania. Ale ubrana stosownie i ładnie być może będziesz się czuła pewna siebie jeszcze bardziej.
Dobry wygląd może pomóc w pracy – myślę, że warto wykorzystać wiedzę o wnioskach płynących z tego eksperymentu i sprawdzić, jak dobry wygląd wpłynie na naszą koncentrację, pewność siebie i inne cechy. Zaznaczam tu, że ten „dobry wygląd” to jest kwestia subiektywna. O ile strój oficjalny czy biznesowy jest konkretnie opisany, o tyle jego wariant, który tobie pomoże, jest kwestią indywidualną. Czy czujesz się lepiej w czerwonej spódnicy czy czarnych spodniach – twój wybór. My, kobiety, mamy łatwiej, możemy eksperymentować z kolorami strojów i dodatków, panom wciąż mniej to wypada.
Strój na rozmowę o pracę latem
Okej, wiesz już, że na rozmowę o pracę powinnaś ubrać się i elegancko, i atrakcyjnie. Ale garnitur z koszulą i marynarką i długimi spodniami latem…? Może być trudno nie ugotować się w takim zestawie. Co więc ubrać?
1. Sukienka
Prosta sukienka w jednolitym kolorze będzie świetnym wyborem. Nie rzuca się w oczy, a jest świetną bazą do kobiecego stroju biznesowego.
2. Spódnica i koszula
Inną opcją jest spódnica z koszulą. Spódnica maxi, midi – twój wybór. Każda zapewni przewiewność i lekkość. Koszula – lekka, zwiewna. Najbardziej nada się ta wykonana z lnu czy bawełny, nie poliestrowa (będziesz się bardziej pocić).
3. Spodnie-kuloty i koszula
Jeśli nie lubisz sukienek i spódnic, możesz zdecydować się na spodnie. Kuloty są lżejsze niż np. cygaretki i będą przewiewne, a do tego eleganckie.
Podsumowanie
Teraz wiesz już, jak przygotować się na rozmowę o pracę w lecie. Mocno trzymamy za ciebie kciuki, powodzenia!