Ubiór. Sprawa codzienna. Dla jedynych ważna – może interesują się modą, lubią stroić, a może po prostu lubią dobrze wyglądać i dzięki temu czuć się dobrze. Dla innych coś nieistotnego, niewartego uwagi. Jest to jednak sprawa podstawowa dla każdego – bo przecież każdy nosi coś na sobie, przynajmniej przez część dnia. By zobaczyć, jaką rolę ubiór gra w naszym życiu, możesz wykonać proste ćwiczenie. Narysuj siebie. Weź długopis, może kredki i narysuj siebie tak, jak umiesz. I co, jesteś nago? Nie, oczywiście, że w ubraniu. Ale ubiór to więcej niż zakrycie ciała. Dlaczego więc kobiety się ubierają, dlaczego my, kobiety, lubimy się stroić? Po co się ubieramy? O tym w dzisiejszym wpisie.
Przedstawiamy szereg powodów, dlaczego kobiety się ubierają. Oto lista 8 powodów.
1. Ochrona ciała
Podstawowa sprawa. Ubiór ma chronić przed zimnem i wilgocią. Nosimy go, by zadbać o swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Szwedzi mówią, że nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie – to przysłowie pokazuje, jak ważny jest odpowiedni ubiór.
2. Osłona ciała
Ubiór skrywa nasze ciało, osłania je przed spojrzeniem postronnych. To nasze zabezpieczenie przed zbytnim odkryciem – fizycznym i psychicznym. To nasza warstwa ochronna. To my decydujemy, komu pokażemy i co, na ile się odsłonimy. Bo pokazanie ciała to pokazanie siebie, również psychiczne. Mówi się, że ktoś się odsłania – to powiedzenie pokazuje, że odkrywanie ciała to nie tylko kwestia widoku, ale też wglądu w nas. Ubiór jest też sposobem pokazywania bliskości – odsłaniając część ciała, okazujemy zaufanie. Odsłaniamy się przed bliskimi, w szczególności przed partnerem. Jeśli mu ufasz, jesteś gotowa stanąć przed nim nago, w pełnej odsłonie, w prawdzie.
3. Wyrażanie swojego stylu
Moda to coś, co wymyślają kreatorzy mody i za czym się podąża. Styl to z kolei coś, co ma każdy – autor ma swój styl pisania, a kobieta swój indywidualny styl ubierania się. Ubiór to sposób na pokazanie siebie, swoich preferencji i własnego stylu. Niektórzy sądzą, że go nie mają – ale to nie do końca prawa. Każda kobieta ma w sercu swój styl, ale być może boi się go wyrazić. Może wstydzi się, co ludzi powiedzą, a może ma kompleksy związane ze swoją figurą. Ale w głowie na pewno ma wizję tego, jak by się chciała nosić.
4. Wyrażanie osobowości
Badania naukowe pokazują, że ubiór pozwala wyrażać osobowość. Nie każdemu na tym zależy – ale to nie znaczy, że dotyczy to tylko niektórych. Ubiór to komunikat niewerbalny, strój zawsze mówi – tylko za niektórych mówi tak, że są tego nieświadomi. Wiemy, że np. ekstrawertycy preferują czerwień i biel, sumienni – granat. Poza tym, same wzory i nadruki pokazują nasze wnętrze. Eko hasła w przypadku osób zainteresowanych losem przyrody, logo ulubionego zespołu pokazuje, że jest się jego fanem. Ubiór tyle o nas mówi!
5. Wyrażanie nastroju
Kto nie ma swojej stylówy na złe dni? Szary dres, puchata różowa bluza czy jakiś sweter, legginsy, jakiś t-shirt. Każdy człowiek wyraża swój nastrój ubiorem, pokazuje strojem to, jak się czuje. Mówi o tym psycholog mody Dawn Karen jako o Ubiorze Ilustrującym Nastrój. Sugeruje, że każdy wyraża ubiorem nastrój – w różnych sposób. Ponadto inni psychologowie to potwierdzają. Np. osoby z depresją często noszą ciemne, ponure kolory i byle jakie stroje, zaniedbują swój wygląd, co pokazuje depresyjny nastrój. Z drugiej strony, emocje pozytywne – gdy mamy się dobrze, widać to. Zadbany ubiór, ładny strój, pokazujący nasz styl i osobowość. Na podstawie ubioru możemy się wiele dowiedzieć o człowieku.
6. Poprawienie humoru
Dawn Karen mówi też o Ubiorze Podnoszącym Nastrój. Sugeruje, że ubiór nie tylko odzwierciedla nastrój, ale też go podnosi. Ulubiony sweter, puchata bluza, coś optymistycznie różowego – ubiór może zdziałać cuda. Może osoby w depresji nie wyleczy, ale może nieco poprawić jej stan. A na smutki dnia codziennego na pewno będzie świetnym remedium. Sam akt zadbania o siebie, modnie dziś nazywanego „osiędbaniem”, sprawia, że poprawia się nasz nastrój.
7. Wzbudzenie reakcji – pożądania, podziwu, szacunku
Ubiór działa nie tylko na nas, ale i na innych. To znane powiedzenie – jak cię widzą, tak cię piszą. Ubiór to sposób na kreowanie własnego wizerunku, czyli opinii innych o nas. Ubiorem możemy wzbudzić pożądanie mężczyzny, szacunek podwładnych, zaufanie przełożonego. Ubiorem możemy stwarzać siebie.
8. Dodawanie sobie
Ubiór wpływa nie tylko na innych, ale i na nas same. Odpowiedzialne jest za to zjawisko percepcji ubraniowej. Dwójka amerykańskich psychologów odkryła, że studenci ubrani w fartuchy lekarskie dużo lepiej wypadają w testach na inteligencję niż ci ubrani w codzienne ubrania. Tłumaczą to tak, że przyjmujemy symboliczne znaczenie stroju. Jeśli kitel kojarzy nam się z mądrością, inteligencją – to stajemy się inteligentniejsze, zwiększamy swoje możliwości. Jeśli uważamy za seksowną czerwoną sukienkę – to ubierając ją, nabieramy seksapilu. Jeśli osoba w marynarce kojarzy nam się z silną, kompetentną, godną zaufania, to ubierając ją, stajemy się lepsze w negocjacjach i pewniejsze siebie. Ubiorem możemy wpływać na to, jak się zachowujemy i jakie jesteśmy, naprawdę!
Kobiety ubierają się z różnych powodów. To nie tylko potocznie uznawana potrzeba „strojenia się”, to nie tylko sposób na zdobycie mężczyzny – to znacznie więcej. To sposób na wyrażenie siebie – swojej osobowości, swojego humoru. To sposób wpływania na siebie – swoją postawę, nastrój. Ubiór ma szereg znaczeń i dlatego tak bardzo lubimy się ubierać w sposób świadomy. Bo czujemy, intuicja podpowiada nam, że on ma znaczenie. Mamy nadzieję, że teraz nie tylko czujecie, że tak jest, ale i że jesteście świadome, dlaczego.
