You are currently viewing Strój na ślub, a gdyby tak nie suknia. Alternatywny poradnik strojów ślubnych dla kobiet. Zobacz galerię.

Strój na ślub, a gdyby tak nie suknia. Alternatywny poradnik strojów ślubnych dla kobiet. Zobacz galerię.

Ślub. Tort, muzyka, fotograf… no i suknia. Szukanie tej właściwej to nie lada wyzwanie. Do wyboru mamy całą masę krojów – beza, księżniczka, syrena, w kształcie litery A… Poza tym kolory – to już nie tylko biel, ale i beż, kość słoniowa, delikatny róż. Jest w czym wybierać. A jednak nie każda panna młoda marzy o sukni. W Polsce coraz popularniejsze są alternatywy dla tego tradycyjnego stroju. Co ubrać na ślub zamiast sukni? Przygotowałyśmy dla Was alternatywny poradnik strojów ślubnych dla kobiet.

Przed Wami lista pomysłów na stroje ślubne, które są alternatywą dla sukni.

1. Krótka sukienka lub suknia wieczorowa

To coś najbliższego tradycyjnej sukni ślubnej, z tą różnicą, że nie musi być do ziemi i że nie musi być długa. Przed urzędem stanu cywilnego (w kościołach jeszcze nie) coraz częściej widać panny młode ubrane w beż, granat czy bordo, w sukienki różnej długości. To po prostu suknie wieczorowe. Dobrze się sprawdzą na ślub – jeśli tylko będziesz czuła się komfortowo w takiej stylizacji.

2. Spodnium, kombinezon

Spodnium to świetny pomysł na wesele. Możesz wybrać dowolny kolor – może to być właśnie klasyczna ślubna biel. To rozwiązanie dla pań, które nie przepadają za sukienkami, a jednocześnie wciąż chcą wyglądać elegancko i czuć się wyjątkowo.

3. Damski garnitur

Co jeszcze możesz ubrać na ślub zamiast sukienki? Damski garnitur. Kto powiedział, że tylko facet może w nim wystąpić? Damski garnitur na ślub to świetna opcja, by pokazać się w eleganckiej odsłonie i poczuć się wyjątkowo bez klasycznej białej sukienki. Możesz zaszaleć – facet prawdopodobnie wybierze garnitur czarny lub granatowy, ewentualnie beżowy czy biały, za to ty możesz sobie pozwolić na coś bardziej szalonego – czerwień, róż… Cokolwiek chcesz. Na rynku jest szeroka oferta różnych garniturów w damskich i przeróżnych kolorach.

4. Bluzka i spódnica

Kolejna propozycja – bluzka i spódnica. Znów – elegancko, można zaszaleć, ale nie jest to klasyczna suknia ślubna. To świetna alternatywa również dlatego, że taki ubiór nie jest jednorazowy. Śmiało możesz go wykorzystać również później przy innej okazji. To oszczędność pieniędzy – i coś dobrego dla planety.

5. Spodnie z szerokimi nogawkami – kuloty

Dla pań, których nie przekonują sukienki i spódnice, mamy kuloty, czyli spodnie z szerokimi nogawkami. To alternatywa dla garnituru – coś mniej oficjalnego, a jednocześnie tak samo eleganckiego. Możesz do nich dobrać obojętnie jaką bluzkę. I znów – oszczędność, bo możesz ten sam set wykorzystać przy innej okazji albo jego poszczególne elementy.

BONUS – JAK ODWAŻYĆ SIĘ NIE UBRAĆ SUKNI?

Zerwanie z tradycją białej sukni ślubnej może być dla Ciebie stresujące. Co rodzina powie, co pomyśli sobie partner, jak zareaguje urzędnik czy ksiądz? Dlatego mamy dla Ciebie podpowiedzi, jak odważyć się na ten krok.

1. Opowiedz narzeczonemu

To ważne, by Twój narzeczony zawczasu dowiedział się o Twoim planie, a nie dopiero na ślubnym kobiercu, bo może to być dla niego szok. Komunikacja jest ważna w związku. Na spokojnie porozmawiaj z nim o tym, że nie chcesz ubierać sukni ślubnej, że to nie dla Ciebie, że źle byś się w niej czuła i że zdecydowałaś się na coś innego – i tu podaj, czy chodzi o garnitur, spódnicę czy co innego. Narzeczony może się zdziwić. Może namawiać Cię na suknie. Ty wtedy mów mu o swoich uczuciach i potrzebach. Wierzymy, że dzięki szczerej rozmowie zrozumie Twój punkt widzenia i go zaakceptuje.

2. Uprzedź najbliższych

Dla rodziny może to być szok, że nie pojawisz się w białej sukience. Warto ich uprzedzić – rodziców, rodzeństwo, świadków. Tych, którzy najbardziej są zainteresowani Twoim strojem – być może będzie to mama. By uniknąć przykrych komentarzy i spojrzeń pełnych dezaprobaty, uprzedź wcześniej, że nie masz zamiaru ubierać białej sukni, ale masz alternatywę – coś równie eleganckiego i stosownego.

3. Ułóż to sobie w głowie

By odpowiednio rozmawiać z bliskimi, sama musisz mieć to poukładane w głowie. Zastanów się, dlaczego nie chcesz ubierać sukni, jak byś się w nich czuła – a jak chcesz się czuć w swoim wyjątkowym dniu, co o niej myślisz. Możesz to wszystko sobie zapisać. Ponadto zastanów się, dlaczego coś innego będzie lepszym wyborem. I tu znów: co o tym myślisz, jak się będziesz czuła.

Mamy nadzieję, że ten poradnik zainspiruje Cię do samodzielnego podjęcia decyzji o Twojej stylizacji ślubnej. Jeśli będzie to sukienka – świetnie. Jeśli będzie to coś innego – również świetnie! Pamiętaj, że dzień ślubu to dzień Twój i Twojego partnera i to Ty masz się dobrze czuć we własnej skórze. Nie ma co męczyć się w białej sukni, jeśli nie czułabyś się w niej komfortowo – a Twój komfort jest tu najważniejszy. Odważ się pomyśleć o sobie, nie przejmuj się tradycją i ubierz to, na co naprawdę masz ochotę!

Dodaj komentarz